W Moranie żyło wiele stworów, jak np.: orkowie, elfy, gobliny, wróżki, smoki, skrzaty, podziemne abiszaje, olbrzymy. Słyszano gdzieniegdzie że w Świętych Górach widziano golemy i żywioły. Jednak to tylko niesprawdzone informacje. W Moranie jest 10 krain:
- Anubaran i Świątynia- kraina orków,
- Karisto i Podziemne Królestwo- kraina abiszaji,
- Korinis i Półmrok- kraina skrzatów,
- Saisan i Studnia Życzeń- kraina wróżek,
- Zaborios i Drzewo Życia- kraina elfów,
- Chaiszar i Spalone Królestwo- kraina goblinów,
- Sawiarn i Agraban- kraina ludzi,
- Mount-Azjol i Święte Góry- kraina legendarnych golemów i żywiołów,
- Wozira i Jaskinia Ognia- kraina smoków,
- Ajzol-Nerub i Groty- kraina olbrzymów.
*
Anubaran leży na wschodzie Moranu. Orkowie to spaczone elfy. Mieszka tam kilka plemion orków:
- Screamowie: ich bogiem jest Sorlo Screa. Był on dzielnym wojownikiem, który wedłóg legendy wybawił ich ród od niewoli smoków.
- Tristarowie: nie wieadomo skąd pochodzi ich nazwa. Wiadomo jednak, że to krwawe plemię jest najpotężniejsze ze wszystkich plemion orków w Anubaranie.
- Muzolowie: gdy byli w niewoli u Tristarów, mówili na nich muzoły, i zapewne stąd ich nazwa. Gdy uciekli spod ich władzy, przyłączyli się do mniejszego plemienia Zolów. Łącząc swoje siły, dali radę nawet Tristarom.
- Kierobonowie: plemię neutralne. Szkolą najlepszych szamanów i przywódców, takich jak Sorlo Scream. Ich nazwa wywodzi się z legendarnego języka orków, kierobon czyli przywódca.
- Shoi-Cew: plemię niezbyt agresywne. Zazwyczaj zamieszkują w miejscach położonych daleko od osiedli innych plemion. Nigdy nie atakują, najwyżej się bronią.
- Krostisnan: Plemię to leczy się bardzo szybko. Mówią, że kiedyś skrzyżowano je z legendarnymi jaszczurami które w ciągu jednej nocy potrafiłyuleczyć swoją ranę tak, że nastę pnego dnia nie było po niej śladu.
- Shu: Dziwne plemię. Są mądrzy i inteligentni. Posługują się czarami. Są dobrymi wojownikami, i na polu bitwy osiągają sukcesy.
Te wszystkie plemiona prowadzą ze sobą i goblinami ostre wojny, chociaż niektóre wolą tego unikać.